poniedziałek, 2 marca 2015

Wakacje - dzień 105

Dzisiaj postanowiliśmy udać się do najsłynniejszego w Maudrai - muzeum Gandhiego i poznać hinduską wersję historii. Wiadomo bowiem, że prawda jest tak samo subiektywna jak kłamstwo, a fakty są niczym więcej niż tym co zapamiętano i po pewnym zniekształceniu - przekazano. Byłem bardzo ciekawy tego, co zobaczymy w miejscu, będącym "pomnikiem walki o niepodległość", Hindusi bowiem nie mają pretensji do białych za to, że na kilka wieków odebrali im wolność. Obawiam się, że zauważyłem jeszcze jedno - zniewolenie częściowo pozbawiło Hindusów godności, rozleniwiło ich i uczyniło narodem służalczym. Poszkodowani lub skrzywdzeni nie walczą, tylko błagają o finansowe zadośćuczynienie. Tutaj wszystko można kupić. Na szczęście są wśród tego ogromnego społeczeństwa wyjątki i takim niezwykłym człowiekiem był Mahatma Gandhi.
Młody Wielki Człowiek.
Urodzony w 1869 roku w hinduskiej, bardzo religijnej rodzinie, nie wyróżniał się niczym szczególnym. Z trudem dostał się na uniwersytet, który przerwał ze względu na wyjazd do Wielkiej Brytanii. W wieku lat dziewiętnastu, dostał się do londyńskiego University College, gdzie rozpoczął studia prawnicze. W stolicy Anglii, zapisał się także do Stowarzyszenia Wegetarian, w którym został wybrany do zarządu. Pozwoliło mu to zdobyć doświadczenie w organizowaniu różnego rodzaju zebrań. W tym czasie także, dzięki licznym znajomym zaczął interesować się religioznawstwem, poświęcając wiele czasu na studiowanie różnorakich wierzeń i tradycji.
Po ukończeniu studiów wrócił do Indii, gdzie bezskutecznie próbował wykonywać zawód prawnika. Później przez jakiś czas utrzymywał się z pisania pism procesowych, a 1893 roku, po tym jak naraził się brytyjskiemu żołnierzowi, wyjechał do południowej Afryki na roczny kontrakt.
Wyjazd do Afryki zmienił nieśmiałego chłopca w mężczyznę walczącego o prawa swoich braci. Na czarnym lądzie spotkało go wiele upokorzeń, które jedno po drugim otwierało mu oczy na krzywdy innych. Traktowany jako obywatel drugiej kategorii; jako kolorowy był wyrzucany z pociągów dla białych i hoteli. Zaczął się zmieniać. Podczas powstania Zulusów, zorganizował jedyna jednostkę medyczną, bo biali doktorzy odmawiali niesienia pomocy. Następnie, zaraz przed planowanym powrotem do kraju, gdy dowiedział się, że rząd planuje pozbawić Hindusów praw wyborczych, stanął na czele ruchu oporu. W 1987 roku wrócił na chwilę do Indii, aby zabrać żonę i dzieci do Afryki i został zaatakowany przez biały tłum, próbujący dokonać na nim samosądu. Gdy wyszedł z opresji cało odmówił oskarżenia bandytów, pokazując rodzaj siły, która towarzyszyła mu do końca życia. Przez kolejne lata Gandhi wraz ze swoimi zwolennikami protestował pokojowo przeciw reżimowi. Wielokrotnie był poniżany i skazywany na więzienie, za bierny opór - nie zmieniło to jednak jego postawy - co więcej - jego siła rosła. W czasie pobytu w Południowej Afryce (do 1915 roku), Gandhi czerpał inspirację do swoich działań z pism Tołstoja, z którym przyjaźnił się do końca życia filozofa. 
Po powrocie do Indii, wraz ze swoją żoną Kasturbą, podróżował po kraju, coraz bardziej zagłębiając się w sprawy religijne, które wcześniej były dla niego obojętne. Szybko zyskał poparcie ludu. Budował szkoły i szpitale, zachęcał do edukacji, przekonywał do odrzucenia przesądów i gorszego traktowania ludzi ze względu na urodzenie lub płeć. W końcu został aresztowany za "podżeganie do zamieszek" i niechętnie uwolniony dzięki protestowi tłumu. Wtedy zwrócono na niego uwagę.
Po wielu pokojowych protestach, w 1920 roku, Gandhi został wybrany na przewodniczącego Legii, mającej na celu wyzwolenia Indii. W tym czasie zasada "niestosowania przemocy" została rozszerzona przez nowego przywódcę o "bojkotowanie zagranicznych wyrobów". Kilka lat później zaniechał pomysłu, obawiał się wzrostu przemocy. Tak czy inaczej został aresztowany i skazany na 6-lat więzienia. Dwa lata później został wypuszczony na wolność ze względu na operację woreczka robaczkowego. Po wyjściu na wolność Gandhi przez wiele lat borykał się z przywróceniem porządku w Kongresie Narodowym - który w czasie dwóch lat podzielił się na dwie frakcje - tym samym zniknął z oczu Brytyjczyków. 
Dopiero w 1930 roku, pojawił się znowu, dzięki sławnemu "marszowi solnemu", skierowanemu przeciwko podatkowi na sól. Podczas pokojowego marszu aresztowano ponad 60-tysięcy osób, jednak rząd pod naciskiem tłumów, został zmuszony do rozmów z Gandhim. Umowa została podpisana w 1931 roku. Rząd brytyjski zgodził się wypuścić więźniów politycznych w zamian za zaniechanie "obywatelskiego nieposłuszeństwa". Następnie Gandhi odwiedził Londyn, gdzie został zaproszony na konferencję, która kompletnie go rozczarowała. Kilka miesięcy później lord Willingdon wprowadził nowe represje przeciwko zwolennikom niepodległości, a Gandhi został ponownie aresztowany. Nie był to dobry ruch Brytyjczyków.
Czasy nie były spokojne. W 1934 roku miały miejsce 3-nieudane zamachy na życie Gandhiego. Następnie zrezygnował on z członkostwa partii, do której jednak wrócił po dwóch latach. Dalej walczył przeciwko kastowości, zachęcał do edukacji i walczył o niesprawiedliwość w charakterystyczny dla siebie, pokojowy sposób (na przykład głodując). Podczas II wojny światowej Gandhi twierdził, że Brytyjczycy walczą o niepodległość a sami nie chcą jej dać Indiom; uzależnił poparcie dla Wielkiej Brytanii od przyznania niepodległości Indiom zaraz po wojnie - odpowiedź była oczywiście negatywna. Na domiar złego Brytyjczycy zaczęli wprowadzać niezgodę pomiędzy społecznością muzułmańską i hinduską. Gandhi coraz silniej zaczął naciskać, żądając opuszczenia Indii przez Brytyjczyków. W rezultacie miało miejsce wiele starć, w wyniku których mnóstwo Hindusów poniosło śmierć. 9 kwietnia 1942 roku wraz całym komitetem Kongresu został aresztowany i przetrzymywany w pałacu Agi Khana przez 2 lata. W tym czasie zmarła jego żona i syn. W 1943 roku ze względu na zły stan zdrowia został wypuszczony na wolność, kilka miesięcy później dziesiątki tysięcy więźniów politycznych również wyszło z aresztu. Brytyjczycy pod koniec wojny, zaczęli się skłaniać do oddania rządów Hindusom. Gandhi odrzucił jednak propozycję brytyjską, ponieważ nie chciał dzielić władzy z muzułmanami. W kolejnych latach wydarzyło się wiele zamieszek, w wyniku których kolejni ludzie tracili życie - najokrutniejszą była rzeź Hindusów w Kalkucie. 
W dniu przekazania władzy przez rząd kolonialny, Mahatma Gandhi nie świętował zwycięstwa z innymi. Ubolewał nad rozłamem, jaki zapanował w kraju.
Został zastrzelony 30 stycznia 1948 roku przez hinduskiego fundamentalistę. 
We wnętrzu muzeum.
Muzeum poświęcone jest historii Indii od momentu, gdy Vasco da Gama, jako pierwszy człowiek z zachodu, dotarł do Indii drogą morską. Od tamtej pory, Indie pozostawały pod wpływem innych państw. Patrząc na wymowne obrazy, przedstawiające ludzkie trupy, staraliśmy się pojąć ogrom cierpienia ludzi, którzy poświęcali wszystko w walce o wolność.
Ludzie, którzy popełnili te straszne zbrodnie (jedni w imię bogów, kolejni dla mamony) nigdy nie ponieśli konsekwencji. To jest dla mnie najbardziej przerażające.