Siedzę i mi dobrze. Marcin siedzi i mu dobrze. Dobrze nam.
Pogoda ciągle dopisuje. Włóczymy się po różnych miejscach. Chłoniemy Indie –
zachwycamy się tym, co buddyści nazywają „tu i teraz”.
Dzisiaj spotkaliśmy na przykład dzieci kąpiące się w kałuży.
To była radość w czystej postaci. Właśnie to „tu i teraz”! Spoczywamy w tym.
Żeby tak umieć cały czas... a może umiemy...
Błotna kąpiel - film na naszym profilu (facebook). |
Dzisiaj na śniadanie zjedliśmy amerykańskie śniadanie. Było
tak obfite, że do późnej kolacji, czułem je na żołądku. Nie było to w żaden
sposób nieprzyjemne, jednak najeść się tak bardzo jednym posiłkiem, nie jest
chyba rozsądne. Na amerykańskie śniadanie tutaj, składają się: dwa jajka
smażone, porcja ziemniaków duszonych z cebulą i papryką zieloną, porcja dżemu,
duża pierś z kurczaka, tosty, masło, sok owocowy i kawa z mlekiem (lub
herbata). Ruszać się po tym nie sposób.
Uliczna kawiarnia na Pahar Ganj. |
Wczoraj pojechaliśmy do odległego centrum handlowego - w
zasadzie miasteczka – otoczonego ochroną i dziesiątkami bramek, przez które
trzeba było przechodzić. Dziwaczne to dla nas było doznanie. Egzotyczne i
kolorowe, brudne i chaotyczne, głośne i nieprzewidywalne Delhi, zamienia się tam
w plastikowe, odcięte od rzeczywistości królestwo. Po nieprzyzwoicie czystych
chodnikach, wśród alejek kwiatowych, wymyślnie przyciętych żywopłotów,
zdobionych, cicho szumiących fontann przechadzają się Hindusi ubrani w ciuchy
od czołowych kreatorów mody. W McDonaldzie (który jest tutaj zaliczany do
luksusowych restauracji) siedzą panny w złotych szpilkach i przeżuwają
burgery... Paradoks w czystej postaci.
Kino wychłodzone, wygodne i drogie. Dostaliśmy okulary
przeznaczone do oglądania trójwymiarowych filmów i zasiedliśmy przed ekranem.
Ludzi było niewiele.
Zbuntowana – jest kontynuacją Niezgodnej; drugą z trzech
części opowieści z pogranicza nauki i fikcji. Na ruinach Chicago zostało
wybudowane miasto. Ludzkość podzielona jest na pięć frakcji, w zależności od
predyspozycji umysłowych. Test predyspozycji przechodzi się w wieku lat
szesnastu i po wyborze, nie ma od wyniku odwołania. Ten, kto nie ma jednoznacznie określonego charakteru jest niezgodny i musi zostać wyeliminowany, gdyż
zagraża całemu społeczeństwu... Zarówno książka, jak i film przypadły nam do
gustu, choć to prawie dwie różne historie...
Coraz rzadziej zwiedzamy...
Pranie na Pahar Ganj. |
***
kiszę cytryny
prosto z drzewa z listkami
gliniane słoje ustawiam
jak rzeźby na rozgrzanych słońcem półkach
jak rzeźby na rozgrzanych słońcem półkach
trzeszczą jakby się śmiały
do świata
do słońca
do mnie
do słońca
do mnie
a motylom na nich tak ciepło
tak dobrze